ARLEKIN:
Mieszkam w sklepie z zabawkami
z wesołymi kompanami
z Misiem, z Liskiem i z Robalem
z lalą Barbie i z Krasnalem
CHÓR:
W pudełku ze swą dziewczyną
Arlekin… z Kolombiną
Mieszkam w sklepie z zabawkami
z muzycznymi kompanami
z harfą, fletem, z dzwoneczkami
z trąbką złotą, z organkami
CHÓR:
W pudełku ze swą dziewczyną
Arlekin… z Kolombiną
Choć to sklep jest rozrywkowy
ja do śmiechu nie mam głowy
bo zgubiłem dzisiaj rano
Kolombinę ukochaną
CHÓR:
W pudełku bez swej dziewczyny
Arlekin… bez Kolombiny
Mieszkam w sklepie z zabawkami
z wesołymi kompanami
Lecz nie śpiewam i nie skaczę
Kiedy serce za nią płacze
CHÓR:
W pudełku bez swej dziewczyny
Arlekin… bez Kolombiny
|
Czy kto widział Kolombinę
Cud laleczkę, cud dziewczynę
Tutaj pośród lalek zgiełku
nie ma jej w żadnym pudełku
CHÓR:
W pudełku bez swej dziewczyny
Arlekin… bez Kolombiny
Drogi panie Ksylofonie
opuść dźwięki w morskie tonie
niech rozniosą morskie fale
moje skargi, moje żale
Trąbko, złota koleżanko
hejnał zagraj niesłychany
niech ogłosi nad dachami
że tu czeka ukochany
Saksofonie, bracie dźwięczny
będę ci niezmiernie wdzięczny
za muzyczne, za nowiny
od mej lubej Kolombiny
Klarneciku, miły bracie
puść melodię z wichru siłą
niech poleci ponad lasy
niech odnajdzie moją miłą
|